Mój mały sekret - Co to jest Semiwegetarianizm ?


Sporo osób zastanawia się co to jest ten semiweganizm. Semiwegetarianizm jest to odmiana diety ograniczającej spożycie mięsa. Z reguły wyłącza zupełnie mięso czerwone (wieprzowinę i wołowinę), a dopuszcza mięso białe (drób i ryby). Dozwolone jest spożywanie jaj, miodu i mleka wraz z jego przetworami. Cóż ja nazwałabym to pół wegetariaznizm, ale ok.



Fot. Fotolia




No więc teraz pora na sekret, na który wszyscy czekają. Jestem Semiwegetarianką. Nie było to chyba takie straszne co ??


Przez ostatnie 2 lata nie jadłam prawie mięsa. Nie zatęskniłam zanim nawet przez jeden dzień. Być może dlatego, że od dziecka go nie lubiłam i przejście na semiwegetarianizm było dla mnie tylko formalnością. Być może moje kubki smakowe genetycznie zostały bardziej zaprogramowane na smak warzyw. Nie wiem. Wiem, że wbrew opinii wielu można żyć bez mięsa, dobrze się czuć i nie mieć problemów ze zdrowiem.


Jak można nie jeść mięsa? Przecież niczym nie da się go zastąpić!-to stwierdzenie słyszy się bardzo często. Wbrew pozorom mięso dość łatwo zastąpić. A spór o to, czy jeść mięso, czy nie, dotyczy głównie białka. Uważa się, że to roślinne całkowicie spełnia potrzeby człowieka. I w przeciwieństwie do mięsa nie jest źródłem niepożądanych substancji takich jak cholesterol i nasycone kwasy tłuszczowe.


Semiwegetarianizm stał się łatwy i wyrafinowany. A weganizm i wegeterianizm wręcz modny. Nawet sceptyczna przez lata medycyna zmieniła zdanie na temat diet roślinnych. Już od paru lat przyznaje, że ludzie, którzy nie jedzą mięsa, cieszą się lepszym zdrowiem. I są mniej narażeni na otyłość, przyczynę wielu chorób. Z tego powodu ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 jest u semiwegeterian, wegetarian i wegan aż o 50 % mniejsze, a na nowotwory o 18 %.







Jeżeli chcecie się dowiedzieć czegoś na jakiś temat piszcie, a ja postaram się znaleźć odpowiedzi na wasze pytania. 

Aktywność na blogu spada. Co się dzieję ? Piszcie jeżeli jest coś źle.


SEE YOU SOON !!!

Share:

2 komentarze

  1. Ja od jakiegoś tygodnia jestem wegetarianką, póki co ze swojej diety wykluczyłam mięso czerwone i malutkimi kroczkami jestem przy wykluczeniu drobiu :)

    http://large-means-beatiful.blogspot.co.ke

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jestem wege od 13 lat i argumenty,że mięso jest nie do zastąpnienia jakoś do mnie nie trafiają ;)

    OdpowiedzUsuń