Co warto zobaczyć w Los Angeles ? cz.1
Hej ! Witam was w nowym poście, który bardzo się różni od reszty. Postanowiłam zrobić taką jakby serię, w której będę opisywać ciekawe miejsca w Stanach.
Nie przedłużając dzisiaj publikuję wpis na temat Long Beach i Rodeo Drive.
Long Beach to słynna część Los Angeles – leży nad samym wybrzeżem, ma własne centrum, wieżowce i ogromną plażę, tak więc spokojnie Long Beach daje się poczuć jako oddzielne miasto. Pogoda tam zwykle również dopisuje i bywa cieplejsza niż w położonej nieco na północ Santa Monice. Główną atrakcją Long Beach jest Queen Mary – legendarny statek słynący m.in. z tego, że w jednym ze swoich rejsów przewiozła ponad 16 000 osób, co wciąż pozostaje rekordem świata.
Rodeo Drive – słynna ulica w Beverly Hills, na której znajdują się luksusowe butiki, restauracje i hotele. To właśnie tam często urzędują gwiazdy i politycy. Na Rodeo Drive do niektórych sklepów wchodzi się tylko na zaproszenie lub na umówioną godzinę, nie można tak po prostu wejść z ulicy. W niektórych z nich ochroniarz specjalnie otwiera drzwi, wpuszczał kilka osób i zamyka drzwi na klucz. Jak dla mnie to słaba polityka, by aż tak selekcjonować Klientów. Rozumiem raz na jakiś czas, gdy akurat przyjeżdża Beyonce albo Lopez, ale żeby codziennie tylko na specjalne umówienie? Generalnie ta najbardziej atrakcyjna część Rodeo Drive jest bardzo krótka, ma niecałe 500m. Pewnie jest krótsza niż Nowy Świat w Warszawie. I właściwie można powiedzieć, że to wiele krzyku o nic, ale fajnie jest tamtędy się przejść i poczuć panujący tam klimat. Rodeo Drive funkcjonuje po prostu jako czyste, ładne miejsce na spacer, obiad lub – wyjątkowy zakup.
Jeśli chodzi o restauracje, to można by się spodziewać gorszych cen. Ceny za danie lunchowe to ok $15 – $40. Z pewnością umożliwia to wielu turystom wyczekiwanie w restauracjach na celebrytów. Następnie można się przejechać Beverly Drive, Coldwater Canyon i Mulholland Drive w stronę znaku Hollywood. Bardzo przyjemna podróż przez wzgórza z ładnymi widokami i pięknymi domami po drodze, znaczna część jest mocno schowana za murami i żywopłotami. W każdym razie warto się przejechać dla fajnych punktów widokowych. Mulholland Drive słynie z bogatych rezydencji i przepięknych widoków.
W kolejnym wpisie możecie spodziewać się zdjęć znaku Hollywood oraz z kolejnej części Mulholland Drive! I oczywiście czekam na wasze propozycje :)
Ps. Posty powinny pojawiać się dwa razy w tygodniu, ale jeszcze nie wiem jak pozwoli mi na to szkoła.
Tags:
USA
8 komentarze
Cudowny wpis, wpadnij do mnie jak masz czas https://starstrucklandyouth.wordpress.com/
OdpowiedzUsuńWow naprawdę dużo wiesz! Nigdy nie planowałam wycieczki do Stanów, nie wspominając już o Los Angeles :) Ale po przeczytaniu tego posta jestem skłonna się zastanowić xD
OdpowiedzUsuńhttp://paczajom.blogspot.com/
Bardzo fajnie napisane. Ja bardzo chciałabym pojechać do Stanów.
OdpowiedzUsuńMoże kiedys to marzenie się spełnij.
spam2506.blogspot.com
Świetna notka. Bardzo chce zwiedzić Stany i mam nadzieje ze w niedalekiej przyszłości uda mi się to spełnić :) zapraszam do mnie poulciak.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWow, świetny post! Mam nadzieję, ze kiedyś odwiedze to miejsce!<3
OdpowiedzUsuńhttp://agataweranika.blogspot.com/
Świetne zdjęcia! Zazdroszczę, chciałabym odwiedzić to miejscee!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie http://pinkglasseskaroliny.blogspot.com/
PS: Obserwuję, liczę na rewanż
Chciałbym kiedyś pojechać do LA...SUPER POST!
OdpowiedzUsuńPiąteczka? :)
http://fridayp.blogspot.com/
jak pięknie!!!
OdpowiedzUsuńMój blog - klik!